Nie dodawałam nic od dawna prawie rok... wow obudziłam sie.
Zawieszam bloga bo smutno mi az gdy widze wasze pytania kiedy next.
Zdradze wam jak sie mial skonczyc zaczety imagin o Niallu.
Przyjaciolka glownej bohaterki miala zginac a bohaterka zalamac i tyle.
Wydoroslalam i troche sie zmienilo apropo mego gustu co do idoli.
Mimo ze jestem nadal Directioner to stalam sie takze Belieber i Janoskianator.
Stwierdziłam ze zaczne pisac bloga o Jano na dole dam linka jak cos zrobie xd
Dziekuje za wszystkie mile komentarze See U <3
Forever Love One Direction
poniedziałek, 9 czerwca 2014
sobota, 8 czerwca 2013
Imagin o Niallu cz.3
Em..-nie wiedziałam co powiedzieć,w końcu wykrztusiłam to co mi się pierwsze na język nasunęło-Nie pyskuj!...XD
Jestem od cb starsza!-odpyskowała-.
To wy się znacie?! o.O-spytał ogarnięty Louis.
Tak!-odkrzyknęłyśmy.
Chłopaki..-zaczął nieśmiało Niall-to jest Anastazja.
Hej :) -pomachałam do nich.
Niall a to Ola -przedstawił Harry Niallowi moją przyjaciółkę-....moja dziewczyna...
Czy ja się przesłyszałam?!
Że co??!!!-rozdziabiłam buzię i zrobiłam WIELKI oczy.-ze kurwa co??!!Ola miałyśmy tu przyjechać tylko na koncert a nie żeby z nimi romansować!!
Ty masz do mnie pretensje?! A kto romansuje z Niallem! Mam prawo mieć chłopaka, ty mi na pewno nie zabronisz!-zaczęłyśmy się kłócić.
Ja nie,ale twoi rodzice na pewno! Myślisz,że pozwolą ci od tak wyjechać do Londynu do twojej "wielkiej" miłości?!!-krzyczałam na nią.
Zaczęła płakać i wybiegła z pokoju.
Ola czekaj!-krzyczałam za nią,nie mogłam tak zostawić mojej przyjaciółki..jeżeli ona jeszcze chce nią być...
**
20...30...40 minut szukania i nic...
-Gdzie ona jest?!-mówiłam sama do siebie .
Przeszukałam chyba całą Warszawę w poszukiwaniu Oli.
W końcu znalazłam ją...siedziała przy fontannie w parku.Płakała.
-Ola kotek..-zaczęłam powoli do niej podchodzić.
Ta tylko odwróciła się do mnie plecami.
-Oluś przepraszam,rozumiem,że kochasz Harrego-zaczęłam-ale jak on ciebie skrzywdzi to nie daruje mu!
-Dlaczego miałby mnie skrzywdzić?!Bo jest sławny,bo mówią,że to kobieciarz?!-krzyknęła-One wcale taki nie jest.Nie skrzywdzi mnie.
-Dobrze skoro tak uważasz..Chcesz z nim pojechać do Londynu?-spytałam spokojnym głosem-
-Tak-powiedziała-wiesz ,że może ci się uda z Niallem i też pojedziesz :)-
-Niall to naprawdę uroczy chłopak,ale nie zechce ze mną być.Pewnie mu się nawet nie podobam..-wtedy nie wiadomo skąd pojawił się Niall i namiętnie mnie pocałował.
Niall!-chłopak się zarumienił-
........
Jestem od cb starsza!-odpyskowała-.
To wy się znacie?! o.O-spytał ogarnięty Louis.
Tak!-odkrzyknęłyśmy.
Chłopaki..-zaczął nieśmiało Niall-to jest Anastazja.
Hej :) -pomachałam do nich.
Niall a to Ola -przedstawił Harry Niallowi moją przyjaciółkę-....moja dziewczyna...
Czy ja się przesłyszałam?!
Że co??!!!-rozdziabiłam buzię i zrobiłam WIELKI oczy.-ze kurwa co??!!Ola miałyśmy tu przyjechać tylko na koncert a nie żeby z nimi romansować!!
Ty masz do mnie pretensje?! A kto romansuje z Niallem! Mam prawo mieć chłopaka, ty mi na pewno nie zabronisz!-zaczęłyśmy się kłócić.
Ja nie,ale twoi rodzice na pewno! Myślisz,że pozwolą ci od tak wyjechać do Londynu do twojej "wielkiej" miłości?!!-krzyczałam na nią.
Zaczęła płakać i wybiegła z pokoju.
Ola czekaj!-krzyczałam za nią,nie mogłam tak zostawić mojej przyjaciółki..jeżeli ona jeszcze chce nią być...
**
20...30...40 minut szukania i nic...
-Gdzie ona jest?!-mówiłam sama do siebie .
Przeszukałam chyba całą Warszawę w poszukiwaniu Oli.
W końcu znalazłam ją...siedziała przy fontannie w parku.Płakała.
-Ola kotek..-zaczęłam powoli do niej podchodzić.
Ta tylko odwróciła się do mnie plecami.
-Oluś przepraszam,rozumiem,że kochasz Harrego-zaczęłam-ale jak on ciebie skrzywdzi to nie daruje mu!
-Dlaczego miałby mnie skrzywdzić?!Bo jest sławny,bo mówią,że to kobieciarz?!-krzyknęła-One wcale taki nie jest.Nie skrzywdzi mnie.
-Dobrze skoro tak uważasz..Chcesz z nim pojechać do Londynu?-spytałam spokojnym głosem-
-Tak-powiedziała-wiesz ,że może ci się uda z Niallem i też pojedziesz :)-
-Niall to naprawdę uroczy chłopak,ale nie zechce ze mną być.Pewnie mu się nawet nie podobam..-wtedy nie wiadomo skąd pojawił się Niall i namiętnie mnie pocałował.
Niall!-chłopak się zarumienił-
........
wtorek, 30 kwietnia 2013
rozdział 25
T:Kuba?!
K;No siema :D
Kuba to twój przyjaciel z podstawówki.
Od pierwszej klasy do 6 siedzieliście razem,próbowaliście razem chodzić,ale nie wyszło....
T:Co ty tu robisz?! I dlaczego mnie porwałeś?!
K:Po pierwsze nie porwałem,a jeżeli już to uprowadziłem,a po drugie wpadłem zwiedzić Londyn .
Spojrzał się na cb swoimi brązowymi,jak kawa oczami, i poprawił swoją czarną grzywkę
. KLIK
Rozpływałaś się na jego widok.Miał to coś...:D
T:Skąd wiedziałeś ,że tu jestem ?
K:Gazety,internet....wszędzie trąbią teraz o nowej dziewczynie Harrego Stylesa.
Przewrócił swoimi ślicznymi oczami *-*.
Kurde Monica ogarnij się! Jesteś dziewczyną Stylesa!-skarciłaś się w myślach.
T:No to prawda:D
Siedzieliście tak z 20 minut i rozmawialiście o wszystkim i o niczym,jak zawsze ;)
T:Myślałam ,ze jesteś jakimś pedofilem co mnie uprowadzi i zgwałci!
K:JA?!! Kubuś??!! Me???!!!
T: Tak tii :P
K:W życiu!
T:Może by tak Kubuś raczył mnie odprowadzić do moich znajomych ?
K:Musze? :(
T:tak :D
Wyszłam z samochodu ,a za mną podążył Kuba.
Wszyscy czekali na mnie przy samochodzie.
Podbiegł do cb Harry
H:Jezu Monica gdzieś ty była!Nie wiesz jak się o cb martwiłem!Bałem się ,że..-spojrzał na Kubę-kto to?
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem strasznie krótkie,ale.......no tak wyszło :*
Wyjeżdżam na majówkę a kilka dni temu z zielonej szkoły wróciłam więc nie miałam (nie bd miała) czasu żeby pisać ...Niedługo pojawi się dalsza część imaginu z Niallem :)
. KLIK
Rozpływałaś się na jego widok.Miał to coś...:D
T:Skąd wiedziałeś ,że tu jestem ?
K:Gazety,internet....wszędzie trąbią teraz o nowej dziewczynie Harrego Stylesa.
Przewrócił swoimi ślicznymi oczami *-*.
Kurde Monica ogarnij się! Jesteś dziewczyną Stylesa!-skarciłaś się w myślach.
T:No to prawda:D
Siedzieliście tak z 20 minut i rozmawialiście o wszystkim i o niczym,jak zawsze ;)
T:Myślałam ,ze jesteś jakimś pedofilem co mnie uprowadzi i zgwałci!
K:JA?!! Kubuś??!! Me???!!!
T: Tak tii :P
K:W życiu!
T:Może by tak Kubuś raczył mnie odprowadzić do moich znajomych ?
K:Musze? :(
T:tak :D
Wyszłam z samochodu ,a za mną podążył Kuba.
Wszyscy czekali na mnie przy samochodzie.
Podbiegł do cb Harry
H:Jezu Monica gdzieś ty była!Nie wiesz jak się o cb martwiłem!Bałem się ,że..-spojrzał na Kubę-kto to?
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem strasznie krótkie,ale.......no tak wyszło :*
Wyjeżdżam na majówkę a kilka dni temu z zielonej szkoły wróciłam więc nie miałam (nie bd miała) czasu żeby pisać ...Niedługo pojawi się dalsza część imaginu z Niallem :)
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
imagin krótki ;) z gifem :P
Bravo: Znamy największe sekrety One Direction.
J: No dajecie.
Bravo:Czy wiedzieliście ,że Niall jest z Irlandii ?
Ja:
J: No dajecie.
Bravo:Czy wiedzieliście ,że Niall jest z Irlandii ?
Ja:
niedziela, 28 kwietnia 2013
środa, 3 kwietnia 2013
Imagin o Niallu cz.2
**
Spędzenie popołudnia w parku w największym mieście wydaje się fajne...jeżeli jesteś w nim z kimś,a nie sama jak np....JA.
Ola mnie wystawiła,bo dowiedziała się w jakim hotelu są chłopcy z tego jej zespołu i razem z innymi "faneczkami" postanowiła tam stać....Nie ma to jak stać pod hotelem 3 godziny,dla chłopaków którzy i tak nie raczą wyjść. Odwołuje to,nie lubię ich jeszcze bardziej,nie stałam się żadną fanką.
Jeszcze na tyle walnięta nie jestem.
Ale wracając...mijam właśnie fontannę ,postanowiłam wrzucić do niej monetę i pomyśleć życzenie ,tak jak robiłam to w dzieciństwie.
Wrzuciłam monetę i pomyślałam życzenie,ale nie powiem jakie bo się nie spełni ;) .
Spojrzałam w lewo i zobaczyłam chłopaka grającego na gitarze Andy-ego Grammera-keep your head up.
Przyglądałaś mu się jakiś czas.Kiedy chłopak skończył odwrócił się w moją stronę.
Zalałam się rumieńcem ,chłopak zdjąć okulary i kaptur .Moim oczom ukazał się Niall Horan! te same blond włosy i niebieskie oczy.
Hej :)-Uśmiechnął się do mnie ,zauważyłam ,że ma aparat.
H..hej-Wykrztusiłam wreszcie.
Jestem Niall-wyciągnął w moja stronę rękę.
T:Wiem kim jesteś,byłam na koncercie wczoraj.
N:Czyżby fanka?
T:Niekoniecznie...
N:Hejterka?
T:Też nie,raczej jesteście mi obojętni.
N:aha,a mogę poznać twoje imię ?
T:Anastazja
N:Chyba nie jesteś stąd...
T:Poznałeś to po imieniu czy po akcencie ?
N;A to już Nialla sekret :P
Zaczęłam się głupkowato śmiać.
T:Przepraszam-zasłoniłam sb usta rękami.
N;Masz uroczy śmiech.
Zarumieniłam się,ten chłopak miał "coś" w sb.
Przy nim czułam się niepewnie , dziwne,bo przy chłopakach byłam zawsze otwarta.
Spędziliśmy razem dobre 3 godziny.
N;Chcesz wpaść do mnie?
T:Aww..ciekawa propozycja..
N:Nie!Zboczeniec-uderzył mnie w ramię.
Poszliście do hotelu,chyba fanki już zrezygnowały,bo pod hotelem było cicho i pusto.
Najpierw recepcja,
później winda
i wreszcie pokój numer 69 ( ^^ )
Weszliśmy.
W pokoju poza całym 1D zastałam...
Ola?!-byłam NAPRAWDĘ zdziwiona.
-..Hej....-najbardziej mnie zdziwiło to ,że siedziała u Louisa na kolanach.
-Co ty tu robisz?!
-O to samo mogłabym spytać cb! -oo i tu mnie zagieła.
Spędzenie popołudnia w parku w największym mieście wydaje się fajne...jeżeli jesteś w nim z kimś,a nie sama jak np....JA.
Ola mnie wystawiła,bo dowiedziała się w jakim hotelu są chłopcy z tego jej zespołu i razem z innymi "faneczkami" postanowiła tam stać....Nie ma to jak stać pod hotelem 3 godziny,dla chłopaków którzy i tak nie raczą wyjść. Odwołuje to,nie lubię ich jeszcze bardziej,nie stałam się żadną fanką.
Jeszcze na tyle walnięta nie jestem.
Ale wracając...mijam właśnie fontannę ,postanowiłam wrzucić do niej monetę i pomyśleć życzenie ,tak jak robiłam to w dzieciństwie.
Wrzuciłam monetę i pomyślałam życzenie,ale nie powiem jakie bo się nie spełni ;) .
Spojrzałam w lewo i zobaczyłam chłopaka grającego na gitarze Andy-ego Grammera-keep your head up.
Przyglądałaś mu się jakiś czas.Kiedy chłopak skończył odwrócił się w moją stronę.
Zalałam się rumieńcem ,chłopak zdjąć okulary i kaptur .Moim oczom ukazał się Niall Horan! te same blond włosy i niebieskie oczy.
Hej :)-Uśmiechnął się do mnie ,zauważyłam ,że ma aparat.
H..hej-Wykrztusiłam wreszcie.
Jestem Niall-wyciągnął w moja stronę rękę.
T:Wiem kim jesteś,byłam na koncercie wczoraj.
N:Czyżby fanka?
T:Niekoniecznie...
N:Hejterka?
T:Też nie,raczej jesteście mi obojętni.
N:aha,a mogę poznać twoje imię ?
T:Anastazja
N:Chyba nie jesteś stąd...
T:Poznałeś to po imieniu czy po akcencie ?
N;A to już Nialla sekret :P
Zaczęłam się głupkowato śmiać.
T:Przepraszam-zasłoniłam sb usta rękami.
N;Masz uroczy śmiech.
Zarumieniłam się,ten chłopak miał "coś" w sb.
Przy nim czułam się niepewnie , dziwne,bo przy chłopakach byłam zawsze otwarta.
Spędziliśmy razem dobre 3 godziny.
N;Chcesz wpaść do mnie?
T:Aww..ciekawa propozycja..
N:Nie!Zboczeniec-uderzył mnie w ramię.
Poszliście do hotelu,chyba fanki już zrezygnowały,bo pod hotelem było cicho i pusto.
Najpierw recepcja,
później winda
i wreszcie pokój numer 69 ( ^^ )
Weszliśmy.
W pokoju poza całym 1D zastałam...
Ola?!-byłam NAPRAWDĘ zdziwiona.
-..Hej....-najbardziej mnie zdziwiło to ,że siedziała u Louisa na kolanach.
-Co ty tu robisz?!
-O to samo mogłabym spytać cb! -oo i tu mnie zagieła.
czwartek, 21 marca 2013
rozdział 24
Nie wiem ile jeszcze wytrzymam z tymi debilami!
Czy wiecie jak to jest kiedy o 3 w nocy 5 nastolatków,prawie dorosłych biega po całym domu i udaje supermenów ?
Ale fajnie jest znać chłopaków którzy mają tak samo zrypaną banię jak ja :P
A może nawet bardziej....
**
Wybraliście się na plaże,jak to zawsze chłopaki wskoczyli od razu do wody,nawet Zayn,a ja Loren i Dan położyłyśmy się na piasku i plotkowałyśmy.
Ale po 5 minutach spokoju zjawili się chłopcy i wrzucili was do wody...zaczęła się prawdziwa wojna.Było was słychać na całej plaży ,ciągłe śmiechy ,woda nie raz została "użyta "w tej bitwie. :)
Wieczorem rozpaliliście ognisko ,piekliście kiełbaski i pianki ,śpiewaliście i opowiadaliście sb śmieszne historie.
T:Przejdę się-założyłaś sweter na kostium kąpielowy i poszłaś przed sb.
Wieczorem piasek jest taki chłodny więc przyjemnie ci się szło na bosaka.
Zrobiłaś kilka zdjęć.
Pierwsze zdjęcie ustawiłaś sb jako nową tapetę.
Ktoś zaszedł cię od tyłu i zasłonił ci ręką usta.
Wyrywałaś się,ale to nic nie dało.
Zaczął cię gdzieś zaciągać.
Było ciemno ,ale wydawało ci się ,że idziecie w stronę parkingu.
Ta tajemnicza osoba otworzyła drzwi od samochodu i wsadziła cię do środka.
Sama weszła drugiej strony ,zapaliła światło i okazało się,że był to .....
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolejna część na tydzień,mam dużo nauki i innych zajęć a do tego brak weny egh.....
Wiem,że krótki,ale chciałam coś wstawić a nie miałam pomysłu na dłuższy.
Troszkę tajemnicze się zrobiło...huehuehuehue :D ;D
A może nawet bardziej....
**
Wybraliście się na plaże,jak to zawsze chłopaki wskoczyli od razu do wody,nawet Zayn,a ja Loren i Dan położyłyśmy się na piasku i plotkowałyśmy.
Ale po 5 minutach spokoju zjawili się chłopcy i wrzucili was do wody...zaczęła się prawdziwa wojna.Było was słychać na całej plaży ,ciągłe śmiechy ,woda nie raz została "użyta "w tej bitwie. :)
Wieczorem rozpaliliście ognisko ,piekliście kiełbaski i pianki ,śpiewaliście i opowiadaliście sb śmieszne historie.
T:Przejdę się-założyłaś sweter na kostium kąpielowy i poszłaś przed sb.
Wieczorem piasek jest taki chłodny więc przyjemnie ci się szło na bosaka.
Zrobiłaś kilka zdjęć.
Pierwsze zdjęcie ustawiłaś sb jako nową tapetę.
Ktoś zaszedł cię od tyłu i zasłonił ci ręką usta.
Wyrywałaś się,ale to nic nie dało.
Zaczął cię gdzieś zaciągać.
Było ciemno ,ale wydawało ci się ,że idziecie w stronę parkingu.
Ta tajemnicza osoba otworzyła drzwi od samochodu i wsadziła cię do środka.
Sama weszła drugiej strony ,zapaliła światło i okazało się,że był to .....
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolejna część na tydzień,mam dużo nauki i innych zajęć a do tego brak weny egh.....
Wiem,że krótki,ale chciałam coś wstawić a nie miałam pomysłu na dłuższy.
Troszkę tajemnicze się zrobiło...huehuehuehue :D ;D
Subskrybuj:
Posty (Atom)