-Dwa lata później-
Jak on mógł ci to zrobić?
Zostawić cię po latach?
Po tym wszystkim co dla niego zrobiłaś?
Okazał się zwykłą świnią...
Harry zajął 3 miejsce w XFactorze.
Od tego czasu olewa cię.
Dzwonisz do niego,a on nic,w końcu postanowiłaś dać sobie spokój.
Teraz siedzisz i oglądasz wasze zdjęcia z przed lat.
Gdyby nie ci głupi chłopacy z one direction,pewnie byś siedziała teraz z Hazzą i naśmiewała się z jakiegoś głupiego filmu razem z nim.
Zaraz...dobra to nie jest ich wina tylko twoja...
To ty po tym kiedy rzucił cię chłopak nie chciałaś z nikim rozmawiać,ale Harry chciał ci pomóc,a ty bo miałaś w dupie.Dopiero po tym wydarzeniu zdałaś sobie sprawę w kim jesteś zakochana,po tylu latach dopiero sobie to uświadomiłaś.
Kochałaś Harrego,a on cie zmieszał z błotem.
Przynajmniej tak myślałaś....
-Oczami Hazzy-
zmieniłem numer ,a (T.I) nie podałem nowego.
Wiem,że to nie w porządku.
Straciłem z nią kontakt z moją najlepszą przyjaciółką,to wszystko przez te koncerty i wywiady.
Chciałbym się z nią spotkać,ale nie wiem czy w ogóle mieszka jeszcze w Anglii,nie mam do niej numeru.
Myślę o niej cały czas,ale nie już jako przyjaciółce tylko kimś więcej.
Ciekawe czy ona też o mnie cały czas myśli?
-Z twojej perspektywy-
Ciekawe czy on też cały czas o mnie myśli?
-Następnego dnia-
Olivia namówiła cię na wyjście z domu bo teraz coraz mniej czasu spędzałaś poza domem,tylko siedziałaś z pokoju i myślałaś o nim...
Spacerujecie ulicami Londynu już dłuższy czas,jesteście pod jakimś centrum handlowym,mieszkasz w Londynie jakiś miesiąc więc jeszcze nie wiesz co jest gdzie.
Nagle słyszycie krzyki,odwracacie się i widzicie tłum fanek.
Okazało się,że One Direction podpisują płyty.
T:Olivia ja muszę go zobaczyć,jestem na niego zła,ale już dłużej tak nie mogę.
Czekacie teraz przed wejściem na chłopaków.
Właśnie pod centrum podjechał wielki bus a z niego wysiadł on,on z tymi pięknymi lokami,zielonymi oczami i uśmiechem który w ogóle się nie zmienił.Za to właśnie go kochasz.
-Z perspektywy Harrego-
Wysiedliśmy z busa i zaczęliśmy machać do fanek,odwróciłem się i zobaczyłem...nie to nie ona.
Nie, to jest moja (T.I).
-Z twojej perspektywy-
O nie!
Zobaczył cię i zaczął biec w twoją stronę.
Podniósł cię i mocno przytulił.
H:Tak bardzo tęskniłem.
T:Postaw mnie.
H:Dlaczego?
T:Postaw mnie do cholery!!!!!!
H:Co ci się stało?
T:Co mi się stało?!Olałeś mnie a teraz pytasz się jakby nigdy nic co ci jest?!Mam cię dość nie kontaktuj się ze mną i zapomnij o mnie,pomyśl ,że nigdy się nie poznaliśmy.Pa!
Wyrwałaś mu się i uciekłaś w stronę jakiegoś parku.
niedziela, 30 września 2012
piątek, 28 września 2012
Hahahahaha
Nie to już przesada....
Najpierw ktoś puścił plotkę,że Perrie i Zayn zerwali później ,że Dan i Liam.
A teraz Gwiazdunie wymyśliły,że El i Lou zerwali,to jakieś przegięcie.
Ale spokojnie na twiterze Le napisała,że to głupia plotka i cały czas są razem. :)
<a href='http://gwiazdunie.pl/louis-tomlinson-i-eleanor-calder-zerwali-eleanor-jestesmy-dalej-razem-zamieszanie/'><img src='http://gwiazdunie.pl/wp-content/uploads/2012/09/louis-tomlinson-eleanor-calder-zerwali.jpg' alt='louis tomlinson eleanor calder zerwali Louis Tomlinson i Eleanor Calder zerwali!? Eleanor: “jesteśmy dalej razem” (ZAMIESZANIE)'></a>
Najpierw ktoś puścił plotkę,że Perrie i Zayn zerwali później ,że Dan i Liam.
A teraz Gwiazdunie wymyśliły,że El i Lou zerwali,to jakieś przegięcie.
Ale spokojnie na twiterze Le napisała,że to głupia plotka i cały czas są razem. :)
<a href='http://gwiazdunie.pl/louis-tomlinson-i-eleanor-calder-zerwali-eleanor-jestesmy-dalej-razem-zamieszanie/'><img src='http://gwiazdunie.pl/wp-content/uploads/2012/09/louis-tomlinson-eleanor-calder-zerwali.jpg' alt='louis tomlinson eleanor calder zerwali Louis Tomlinson i Eleanor Calder zerwali!? Eleanor: “jesteśmy dalej razem” (ZAMIESZANIE)'></a>
środa, 26 września 2012
Imagin o Harrym cz1
-2 lata wcześniej-
H:(T.I)boję się.
T:Harry wszystko będzie dobrze,na pewno przejdziesz dalej.
H:Ale wiesz jak ważny jest dla mnie ważny casting w XFactorze.
T:Idź na scenę i śpiewaj.
H:Dziękuję idę.
-W czasie występu Hazzy-
Ale on pięknie śpiewa...
Czuje,że kiedyś będzie kimś sławnym.Ma taki dobry kontakt ze sceną.
-Kilka dni później-
Stoimy z Harrym przed drzwiami z Niallem i..........walizkami.
Tak.....Harry odpadł
K:Pan Styles,Horan.Tomilnson,Payne i pan Malik proszeni na chwile do środka.
Nie wiesz,o co chodzi,ale pokazujesz oczami Harremu ,żeby poszedł.
-Oczami Harrego-
Ja,Niall,Louis,Zayn,Liam i 5 innych dziewczyn zostaliśmy zawołani do jurorów.
Simon:Nie chcemy,aby wasze talenty się zmarnowały więc chcemy was umieścić w programie jako 2 grupy!
H:AAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!
Ale się ciesze muszę natychmiast powiedzieć o tym (T.I).
-Z twojej perspektywy-
nagle Harry wybiegł z sali jak oparzony i zaczął krzyczeć -Jestem!!!!!W!!!!Programie!!!!!
I nagle zaczął mnie przytulać i opowiadać co się wydarzyło.
Ale niedługo nie będzie tak różowo jak ci się zdawało....
-Dwa lata później-
CDN......
H:(T.I)boję się.
T:Harry wszystko będzie dobrze,na pewno przejdziesz dalej.
H:Ale wiesz jak ważny jest dla mnie ważny casting w XFactorze.
T:Idź na scenę i śpiewaj.
H:Dziękuję idę.
-W czasie występu Hazzy-
Ale on pięknie śpiewa...
Czuje,że kiedyś będzie kimś sławnym.Ma taki dobry kontakt ze sceną.
-Kilka dni później-
Stoimy z Harrym przed drzwiami z Niallem i..........walizkami.
Tak.....Harry odpadł
K:Pan Styles,Horan.Tomilnson,Payne i pan Malik proszeni na chwile do środka.
Nie wiesz,o co chodzi,ale pokazujesz oczami Harremu ,żeby poszedł.
-Oczami Harrego-
Ja,Niall,Louis,Zayn,Liam i 5 innych dziewczyn zostaliśmy zawołani do jurorów.
Simon:Nie chcemy,aby wasze talenty się zmarnowały więc chcemy was umieścić w programie jako 2 grupy!
H:AAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!
Ale się ciesze muszę natychmiast powiedzieć o tym (T.I).
-Z twojej perspektywy-
nagle Harry wybiegł z sali jak oparzony i zaczął krzyczeć -Jestem!!!!!W!!!!Programie!!!!!
I nagle zaczął mnie przytulać i opowiadać co się wydarzyło.
Ale niedługo nie będzie tak różowo jak ci się zdawało....
-Dwa lata później-
CDN......
wtorek, 25 września 2012
Info w sprawie 1D
8 października, o godzinie 18:55 odbędzie się premiera "One Direction Special - Up All Night" w polskim MTV! Jest to DVD, prawdopodobnie takie jak UAN The Live Tour :) No więc miski kupujemy popcorn pare paczek husteczek i oglądamy xd:)
A tu macie Dodatkowe daty kiedy będzie można jeszcze obejrzec:)
- 12.10 godzina 14:55
- 13.10 godzina 18:20
- 15.10 godzina 14:55
- 21.10 godzina 10:25/
A tu macie Dodatkowe daty kiedy będzie można jeszcze obejrzec:)
- 12.10 godzina 14:55
- 13.10 godzina 18:20
- 15.10 godzina 14:55
- 21.10 godzina 10:25/
rozdział 3
-Następnego dnia-
Wróciłaś wczoraj padnięta do domu,a jeszcze James zaczął cię wypytywać gdzie byłaś i z kim....
Loren była podjarana tym z kim wybaś,a o wilku mowa,Lo właśnie zaczęła się drzeć.
L:Monica schodź na dół !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ktoś do cb!!!!!!!!!!!!!!
M:JPRLD!Już idę!!!!!
Kiedy zeszłaś na dół po prostu cię zamurowało.
Przed drzwiami stał uśmiechnięty Hazza.
T:Co ty tu robisz?!
L:To może ja was zostwię...
T:Loren.....
H:Mogę wejść?
T:Wchodź.
H:Muszę ci coś powiedzieć...
T:Co?!Że nie chciałeś mnie pocałować?Że to tak samo wyszło?!Ja mam tak zawsze,nikt mnie w życiu nie kochał!!!!!Ale ty nie wiesz jak to jest,bo ty jesteś Harry Styles!
H:O co ci chodzi?!
T:Zamknij się!Jeszcze nie skończyłam!Ja......
Nie skończyłaś,bo Harry zamknął ci usta pocałunkiem.
T:Za co to?Właśnie z nerwów się na cb wydarłam!Dlaczego to robisz?!
H:Bo się w tobie zakochałem!Czy to jest ,aż tak trudno pojąć?Wiem jak Harry Styles mógł się zakochać w zwykłej dziewczynie.Ale ja się zakochałem!
T:Ja...Ja....
H:Dobra skończ !
T:Harry....
Ale on już zdążył wyjść.
T:....Harry ja też cię kocham!
Zaczęłaś płakać bo właśnie straciłaś kogoś kogo kochałaś.
L:Kochanie,co ci jest?
T:Pokłóciłam się z Harrym.
L:Co on ci zrobił?
T:To ja!Byłam taka głupia,wydarłam się na niego,a ja go kocham!
L:Co?!
Loren nagle wstała.
L:Co?Jak to?Będziesz tego żałować!
T:Wiem,ale to wszystko przez te jego piękne loki i piękne gorące usta i te dołeczki i sposób w jaki na mnie patrzy......
L:Otrząśnij się,wróć do rzeczywistości.
T:Muszę chociaż iść go przeprosić.
L:Dobrze,ale pójdę z tobą.
-Przed domem chłopaków-
Dzwonicie do drzwi otwiera je Zayn.
T:Zayn muszę natychmiast porozmawiać z Harrym.!
Z:Dobrze,że jesteś .Harry nie wychodzi z pokoju od 3 godzin.Wchodź i idź do niego.
T:Okey.A właśnie to jest Loren,wiesz który jest który.
-Przed drzwiami do pokoju Hazzy-
PukPukPuk....
H:Kto tam?
T:To ja!
H:Spadaj!
T:Harry daj mi wyjaśnić.
H:Tu nie ma nic do wyjaśniania,zmieszałaś mnie z błotem,myślałem,że jesteś inna.
T:Jestem!!!!Zachowaywamłam się tak,bo dzień wcześniej zdradził mnie chłopak i ten buziak w policzek i to,że się w tobie zakochałam,i ja zawsze jestem z rana zła...
H:Stop!Zakochałaś się we mnie?
T:Tak ,ale pewnie nie chcesz mnie znać?
H:Kocham cię i nic tego nie zmieni.
Zatonęliście w namiętnym pocałunku.
L:Wiedziałam,że się pogodzą!
Li:Loren Zamknij się!
Wróciłaś wczoraj padnięta do domu,a jeszcze James zaczął cię wypytywać gdzie byłaś i z kim....
Loren była podjarana tym z kim wybaś,a o wilku mowa,Lo właśnie zaczęła się drzeć.
L:Monica schodź na dół !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ktoś do cb!!!!!!!!!!!!!!
M:JPRLD!Już idę!!!!!
Kiedy zeszłaś na dół po prostu cię zamurowało.
Przed drzwiami stał uśmiechnięty Hazza.
T:Co ty tu robisz?!
L:To może ja was zostwię...
T:Loren.....
H:Mogę wejść?
T:Wchodź.
H:Muszę ci coś powiedzieć...
T:Co?!Że nie chciałeś mnie pocałować?Że to tak samo wyszło?!Ja mam tak zawsze,nikt mnie w życiu nie kochał!!!!!Ale ty nie wiesz jak to jest,bo ty jesteś Harry Styles!
H:O co ci chodzi?!
T:Zamknij się!Jeszcze nie skończyłam!Ja......
Nie skończyłaś,bo Harry zamknął ci usta pocałunkiem.
T:Za co to?Właśnie z nerwów się na cb wydarłam!Dlaczego to robisz?!
H:Bo się w tobie zakochałem!Czy to jest ,aż tak trudno pojąć?Wiem jak Harry Styles mógł się zakochać w zwykłej dziewczynie.Ale ja się zakochałem!
T:Ja...Ja....
H:Dobra skończ !
T:Harry....
Ale on już zdążył wyjść.
T:....Harry ja też cię kocham!
Zaczęłaś płakać bo właśnie straciłaś kogoś kogo kochałaś.
L:Kochanie,co ci jest?
T:Pokłóciłam się z Harrym.
L:Co on ci zrobił?
T:To ja!Byłam taka głupia,wydarłam się na niego,a ja go kocham!
L:Co?!
Loren nagle wstała.
L:Co?Jak to?Będziesz tego żałować!
T:Wiem,ale to wszystko przez te jego piękne loki i piękne gorące usta i te dołeczki i sposób w jaki na mnie patrzy......
L:Otrząśnij się,wróć do rzeczywistości.
T:Muszę chociaż iść go przeprosić.
L:Dobrze,ale pójdę z tobą.
-Przed domem chłopaków-
Dzwonicie do drzwi otwiera je Zayn.
T:Zayn muszę natychmiast porozmawiać z Harrym.!
Z:Dobrze,że jesteś .Harry nie wychodzi z pokoju od 3 godzin.Wchodź i idź do niego.
T:Okey.A właśnie to jest Loren,wiesz który jest który.
-Przed drzwiami do pokoju Hazzy-
PukPukPuk....
H:Kto tam?
T:To ja!
H:Spadaj!
T:Harry daj mi wyjaśnić.
H:Tu nie ma nic do wyjaśniania,zmieszałaś mnie z błotem,myślałem,że jesteś inna.
T:Jestem!!!!Zachowaywamłam się tak,bo dzień wcześniej zdradził mnie chłopak i ten buziak w policzek i to,że się w tobie zakochałam,i ja zawsze jestem z rana zła...
H:Stop!Zakochałaś się we mnie?
T:Tak ,ale pewnie nie chcesz mnie znać?
H:Kocham cię i nic tego nie zmieni.
Zatonęliście w namiętnym pocałunku.
L:Wiedziałam,że się pogodzą!
Li:Loren Zamknij się!
poniedziałek, 24 września 2012
Rozdział 2
-2 dni później-
Postanowiłaś się przejść,nagle dostałaś smsa od nieznanego ci numeru,ale i tak otworzyłaś.
To co zobaczyłaś obróciło twój świat do góry nogami,na zdjęciu był tu Adam(twój....od teraz były)całujący się z jakąś blondyną.
T:To jakiś żart!!!!!!!Usiadłam na ławce i zaczęłam płakać.
K:Co się stało? Dlaczego płaczesz?
Kiedy podniosłaś głowę,twoim oczom ukazał się nie kto inny,a sam Harry Styles!
T:Chłopak mnie zdradził...
H: Współczuję ci,ale wiem jak to jest....
T:Wiesz?-powiedziałaś wycierając łzy
T:To jakiś żart!!!!!!!Usiadłam na ławce i zaczęłam płakać.
K:Co się stało? Dlaczego płaczesz?
Kiedy podniosłaś głowę,twoim oczom ukazał się nie kto inny,a sam Harry Styles!
T:Chłopak mnie zdradził...
H: Współczuję ci,ale wiem jak to jest....
T:Wiesz?-powiedziałaś wycierając łzy
H:Tak,to mnie spotkało już 2 razy
T:Aha.
H:Chcesz iść do mnie obejrzeć jakiś film?
H:Chcesz iść do mnie obejrzeć jakiś film?
T;Jasne.
H:STOP!!!!!!!
T:co?
H:Jak masz na imię?
H:Jak masz na imię?
T:Monica.
H:A ja Harry.
T:Wiem kim jesteś.
H:Kolejna szalona fanka....?
T:Tylko nie szalona.I dałaś mu kuksańca.
-30 minut później-
-30 minut później-
Rozmawiacie z Harrym o wszystkim i o niczym.
Czujesz jakbyście znali się od dziecka.
Stoicie przed drzwiami do giga willi chłopaków.
Kiedy weszliście od środka zobaczyłaś 4 chłopaków i dopiero se zdałaś sprawę,że to twoi idole.
1D:Dziewczyna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!-I po kolei się na cb rzucili.
T:Zaraz udusicie tę dziewczynę....:*A tak wgl to jestem Monica i was znam więc bez tej szopki z przedstawianiem.
N:Obejrzymy coś?
Wszyscy:Tak!!
*z perspektywy Zayna*
-2 godziny później-
Włączyliśmy horror i cały czas krzyczeliśmy a Monica paczała się na nas jak na 5 debili,ale co tu poradzić...:P
Monica śpi,ale chcemy ją obudzić,ale nwm jak.
N:Mam pomysł.
I poleciał do kuchni i wrócił z wielką paczką chipsów.
H:Teraz ci się jeść zachciało?
N:Patrzcie!
I blondynek wysypał całą pakę na Monicę,a ta zaczęła krzyczeć-Marsjanie mnie atakują!-
Padliśmy ze śmiechu na ziemie!
M:hahahaha.....Bardzo śmieszne.
O fuck już 23:00,zbieram się.
*z twojej perspektywy*
Wyszłaś z ich domu.
H:Monica!!!!!!!!!!!!
Odwróciłaś się i zobaczyłaś uśmiechniętego Harrego biegnącego w twoją stronę.
H:Zapomniałem- i dał ci buziaka w policzek-Pa!
On pobiegł a ty dalej stałaś tam gdzie wcześniej.
TY!
Ty kiedy dowiedziałaś się o zdradzie.
Chłopaki.
Ty i Lo.
rozdział 1
Dzisiaj jest ostatni dzień szkoły,a po wakacjach idziesz już na studia.
Teraz stoisz na boisku szkolnym ze swoją przyjaciółką Loren i czekacie na świadectwa.
Miałaś dobry wynik na maturze więc na dobre studia powinnaś się dostać.
-Wieczorem-
Rozmawiasz z Loren przez skype za tydzień macie pojechać do Londynu.
Mieszkacie w Holmes Chapel.
Tak w Holmes Chapel!
W mieście w którym urodził się Harry Styles,twój ulubieniec z one direction.
Mieszkacie w tym samym mieście,ale nigdy Hazzy nie spotkałaś.
Twoi rodzice i rodzice Loren zgodzili się abyście pojechały do Londynu zamieszkacie w domu twojego brata.
Może uda ci się spotkać 1D...
-Następnego dnia-
Właśnie żegnasz się z rodzicami,a Lo(tak na nią mówisz).
Twój tata :Tylko uważajcie na siebie.
Twoja mama :I zadzwońcie jak dolecicie.
T: Tak jest!Kocham was!
Mama i Tata:My cb też.
Jesteście już w samolocie,strasznie nie lubisz latać samolotem,więc Lo cię uspokaja.
- 2 godziny później-
Jedziecie już taksówką do domu twojego brata ,bo on nie mógł was odebrać :(
Jak zawsze......
Kiedy zobaczyłaś dom twojego brata pomyślałaś...
T:Nieźle się dorobił.
A Loren jakby czytała ci w myślach powiedziała:
L:skąd miał na to kasę?
--------------------------------------------------------------------------
Wiem,że trochę krótki ,ale z czasem się rozkręci.
Jeden komentarz chociaż=nowy rozdział.
A o to zdjecia przedstawiające dom Jamesa.
Ogród.
Pokój Jamesa.
Pokój Loren
Twój Pokój.
Łazienka.
Kuchnia
Jadalnia
Salon
A to willa i basen.
Teraz stoisz na boisku szkolnym ze swoją przyjaciółką Loren i czekacie na świadectwa.
Miałaś dobry wynik na maturze więc na dobre studia powinnaś się dostać.
-Wieczorem-
Rozmawiasz z Loren przez skype za tydzień macie pojechać do Londynu.
Mieszkacie w Holmes Chapel.
Tak w Holmes Chapel!
W mieście w którym urodził się Harry Styles,twój ulubieniec z one direction.
Mieszkacie w tym samym mieście,ale nigdy Hazzy nie spotkałaś.
Twoi rodzice i rodzice Loren zgodzili się abyście pojechały do Londynu zamieszkacie w domu twojego brata.
Może uda ci się spotkać 1D...
-Następnego dnia-
Właśnie żegnasz się z rodzicami,a Lo(tak na nią mówisz).
Twój tata :Tylko uważajcie na siebie.
Twoja mama :I zadzwońcie jak dolecicie.
T: Tak jest!Kocham was!
Mama i Tata:My cb też.
Jesteście już w samolocie,strasznie nie lubisz latać samolotem,więc Lo cię uspokaja.
- 2 godziny później-
Jedziecie już taksówką do domu twojego brata ,bo on nie mógł was odebrać :(
Jak zawsze......
Kiedy zobaczyłaś dom twojego brata pomyślałaś...
T:Nieźle się dorobił.
A Loren jakby czytała ci w myślach powiedziała:
L:skąd miał na to kasę?
--------------------------------------------------------------------------
Wiem,że trochę krótki ,ale z czasem się rozkręci.
Jeden komentarz chociaż=nowy rozdział.
A o to zdjecia przedstawiające dom Jamesa.
Ogród.
Pokój Jamesa.
Pokój Loren
Twój Pokój.
Łazienka.
Kuchnia
Jadalnia
Salon
A to willa i basen.
Bohaterowie
Monica-urocza brunetka,ma 18 lat.Jest wielką fanką zespołu One Direction.Najbardziej z nich lubi Harrego.Ma starszego brata.Jej najlepszą przyjaciółką jest Loren.
Loren-Rozbrykana 18 latka najlepsza przyjaciółka Monici,też lubi zespół 1D.Jej ulubieniec to Zayn.
James-Starszy brat Monici,ma 20 lat,nie zabardzo lubi one direction.
Harry
Louis
Niall
Zayn
Liam
Loren-Rozbrykana 18 latka najlepsza przyjaciółka Monici,też lubi zespół 1D.Jej ulubieniec to Zayn.
James-Starszy brat Monici,ma 20 lat,nie zabardzo lubi one direction.
Harry
Louis
Niall
Zayn
Liam
niedziela, 23 września 2012
Imagin o Liamie
Byłaś właśnie w sklepie w centrum handlowym z przyjaciółką.
Właśnie wpadła ci w oko bardzo fajna czapka,chciałaś ja zabrać bo to była ostatnia,ale kiedy już wyciągałaś rękę po tą czapkę,wyglebałaś się
T:cholera!!!!!
K:Nic ci nie jest.?
T:Nie nic.
Kiedy wstałaś zobaczyłaś,że owym chłopakiem jest Liam Payne.
Twój ulubieniec z 1D postanowiłaś udawać przed nim,że go nie znasz....
L:hej jestem Liam Payne,pewnie mnie znasz...
T:Nie kojarze.
L:Mieszkasz w Londynie i mnie nie znasz?
Pokręciłaś przecząco głową.Ale jak nazłość zadzwonił twój telefon,a dzwonek to był WMYB-One direction.Dzwonił do cb numer prywatny więc odrzuciłaś połączenie.
L:czyli nas nie znasz?:D
T:Przepraszam.
L:W ramach przeprosin kupię ci tę czapkę.
T:Nie!
Ale Liam już pobiegł do kasy i zapłacił.
L:Proszę.
T;Dzieki,ale nie musiałeś...
L:Ale chciałem.i mam do cb jeszcze jedną prośbę.
T;Jaką?
I wtedy Liam cię pocałował,nie wiedziałaś,że on jest do tego zdolny.
T:I to ta sprawa?
L:Tak.
I trzymając się za ręce ruszyliście w stronę jego domu.
Właśnie wpadła ci w oko bardzo fajna czapka,chciałaś ja zabrać bo to była ostatnia,ale kiedy już wyciągałaś rękę po tą czapkę,wyglebałaś się
T:cholera!!!!!
K:Nic ci nie jest.?
T:Nie nic.
Kiedy wstałaś zobaczyłaś,że owym chłopakiem jest Liam Payne.
Twój ulubieniec z 1D postanowiłaś udawać przed nim,że go nie znasz....
L:hej jestem Liam Payne,pewnie mnie znasz...
T:Nie kojarze.
L:Mieszkasz w Londynie i mnie nie znasz?
Pokręciłaś przecząco głową.Ale jak nazłość zadzwonił twój telefon,a dzwonek to był WMYB-One direction.Dzwonił do cb numer prywatny więc odrzuciłaś połączenie.
L:czyli nas nie znasz?:D
T:Przepraszam.
L:W ramach przeprosin kupię ci tę czapkę.
T:Nie!
Ale Liam już pobiegł do kasy i zapłacił.
L:Proszę.
T;Dzieki,ale nie musiałeś...
L:Ale chciałem.i mam do cb jeszcze jedną prośbę.
T;Jaką?
I wtedy Liam cię pocałował,nie wiedziałaś,że on jest do tego zdolny.
T:I to ta sprawa?
L:Tak.
I trzymając się za ręce ruszyliście w stronę jego domu.
Imagin o Niallu
Jesteście z Niallem parą od jakiś 3 lat.
To ty namówiłaś go na casting w xfactorze.
Łączy was wspólny nałóg...................JEDZENIE!
Teraz siedzicie w pojoku u Nialla i oglądacie film.
N:Zaraz wróce.
T:Jasne...a po co idziesz?
N:To będzie niesamowita niespodzianka!
T:Okey.
Niall wrócił po 5 minutach z wielkim pudełkiem pizzy.
T:I to ta niespodzianka?.a zresztą daj to głodna jestem!
I już siedzicie tak ok.2 godzin jedząc 2 pudełko pizzy.
~Następnego dnia~
Obudziłaś się rano,ale po drugiej stronie łóżka było pusto.
Nagle do pokoju wpadł Harry i zaczął krzyczeć żebyś zeszła na dół.
I tak jak szybko wbiegł ,tak też szybko wyszedł :D
Ubrałaś się i postanowiłaś zejść na dół.
A tam ujżałaś płatki róż które prowadzą,aż do ogrodu.
__________________________________________
A w ogrodzie zobaczyłaś Nialla i resztę chłopaków.
Nialler uklęk przed tobą na jednym kolanie.
N:Wyjdziesz za mnie,kochanie?
T:Oczywiście,że tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
N:To dobrze,idż się pakować.
T:Po co?
N:Bo jedziemy do naszego nowego domu
Lu:I zostawicie nas?
T:Na to wygląda
Louis zaczął udawać,że płacze,a Harry zaczął go tulić.
__________________________________________
Spakowana czekałaś już na Nialla, na dole.
Po godzinie jazdy byliście już na miejscu,natychmiast wbiegłaś przez furtkę a twoim oczom ukazała sie willa z basenem i wielkim ogrodem
Sypialnia
Kuchnia
Salon
Łazienka
Ogród.
T:Niall to wszystko dla mnie?
N:OCzywiście,że dla cb <3
Zatoneliście w bardzo namiętnym pocałunku.
To ty namówiłaś go na casting w xfactorze.
Łączy was wspólny nałóg...................JEDZENIE!
Teraz siedzicie w pojoku u Nialla i oglądacie film.
N:Zaraz wróce.
T:Jasne...a po co idziesz?
N:To będzie niesamowita niespodzianka!
T:Okey.
Niall wrócił po 5 minutach z wielkim pudełkiem pizzy.
T:I to ta niespodzianka?.a zresztą daj to głodna jestem!
I już siedzicie tak ok.2 godzin jedząc 2 pudełko pizzy.
~Następnego dnia~
Obudziłaś się rano,ale po drugiej stronie łóżka było pusto.
Nagle do pokoju wpadł Harry i zaczął krzyczeć żebyś zeszła na dół.
I tak jak szybko wbiegł ,tak też szybko wyszedł :D
Ubrałaś się i postanowiłaś zejść na dół.
A tam ujżałaś płatki róż które prowadzą,aż do ogrodu.
__________________________________________
A w ogrodzie zobaczyłaś Nialla i resztę chłopaków.
Nialler uklęk przed tobą na jednym kolanie.
N:Wyjdziesz za mnie,kochanie?
T:Oczywiście,że tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
N:To dobrze,idż się pakować.
T:Po co?
N:Bo jedziemy do naszego nowego domu
Lu:I zostawicie nas?
T:Na to wygląda
Louis zaczął udawać,że płacze,a Harry zaczął go tulić.
__________________________________________
Spakowana czekałaś już na Nialla, na dole.
Po godzinie jazdy byliście już na miejscu,natychmiast wbiegłaś przez furtkę a twoim oczom ukazała sie willa z basenem i wielkim ogrodem
Sypialnia
Kuchnia
Salon
Łazienka
Ogród.
T:Niall to wszystko dla mnie?
N:OCzywiście,że dla cb <3
Zatoneliście w bardzo namiętnym pocałunku.
Info
Jeju dzisiaj stworzyłam tego bloga a już mam 77 wyświetlenia.
Tylko wogóle nie komentujecie.
Nie podoba wam się???
Plis komentujcie!♥
Tylko wogóle nie komentujecie.
Nie podoba wam się???
Plis komentujcie!♥
Imagin o Zaynie
Jesteście z Zaynem przyjaciółmi o roku.
Poznaliście się na podpisywaniu płyt.
Od 2 miesięcy jesteś zakochana w Zaynie.
Ale on o tym nie wie.
~Nagle zaczął dzwonić twój telefon~
T:Halo?
Z:Hej (T.I) to ja.
T:O hej Zayn.
Z:Co powiesz na spacer do centrum handlowego?
T:z miłą chęcią.Bądź pod moim domem za dwadzieścia minut.
~w Centrum Handlowym~
Wjeżdzaliście akurat z Zaynem windą na 3 piętrą kiedy światła w windzie zgasły i winda się zatrzymała.
Byłaś przerażowa,ale zdałaś sobie sprawę,że możesz tutaj poiwedzieć Zaynowi co do niego czujesz.
T:Zayn....
Z:Tak?
T:Muszę ci coś powiedzieć.
Z:Mi możesz powiedzieć wszystko.
T:Zayn,Ja cię kocham...Wiem,że pewnie nie chcesz się ze mną spotykać,ale musiałam ci to powiedzieć,a więc Zayn?
Ale Zayn nic nie powiedział tylko namiętnie cie pocałował.<3
Od tego jednego pocałunku mineły już 2 lata.
A teraz z Zaynem wychowujecie 2 dzieci.
Bliźniaczki: Melisse i Alex.
________________________________________________________________________________
I jak się podoba?
Poznaliście się na podpisywaniu płyt.
Od 2 miesięcy jesteś zakochana w Zaynie.
Ale on o tym nie wie.
~Nagle zaczął dzwonić twój telefon~
T:Halo?
Z:Hej (T.I) to ja.
T:O hej Zayn.
Z:Co powiesz na spacer do centrum handlowego?
T:z miłą chęcią.Bądź pod moim domem za dwadzieścia minut.
~w Centrum Handlowym~
Wjeżdzaliście akurat z Zaynem windą na 3 piętrą kiedy światła w windzie zgasły i winda się zatrzymała.
Byłaś przerażowa,ale zdałaś sobie sprawę,że możesz tutaj poiwedzieć Zaynowi co do niego czujesz.
T:Zayn....
Z:Tak?
T:Muszę ci coś powiedzieć.
Z:Mi możesz powiedzieć wszystko.
T:Zayn,Ja cię kocham...Wiem,że pewnie nie chcesz się ze mną spotykać,ale musiałam ci to powiedzieć,a więc Zayn?
Ale Zayn nic nie powiedział tylko namiętnie cie pocałował.<3
Od tego jednego pocałunku mineły już 2 lata.
A teraz z Zaynem wychowujecie 2 dzieci.
Bliźniaczki: Melisse i Alex.
________________________________________________________________________________
I jak się podoba?
Come Poland
BARDZO WAŻNE !!!
Przeczytajcie to uważnie ! : d To jest w 100 % związane z One Direction.
One Direction było w wielu państwach Europy, ale nie w Polsce. Czemu? Moim zdaniem nie staramy się bardzo, żeby ściągnąć chłopaków do Polski. Oni byli w Niemczech- graniczą z Polską, ale do nas nie przylecieli. Robimy zloty, filmiki. Akcje na twitterze nam wychodzą, ale nie wystarczająco. Od teraz, żeby One Direction z chęcią przyleciało do Polski musimy trochę popracować. A mianowicie.
1. Każda Directionerka powinna mieć przynajmniej 2 konta na twitterze poświęcone 1D.
Ja mam na przykład 4 konta, które w pełni wykorzystuję na wszystkie akcje. Jeśli jest zorganizowana akcja na twitterze wszystkie musimy brać w niej udział, jeśli z całego serduszka chcemy, żeby do nas przylecieli. Pamiętacie ten moment kiedy Niall na twitcamie powiedział ' I would come to Poland. Może po 5 min od tego czasu jak to powiedział byłyśmy w trendsach. Czyli możemy coś razem zdziałać, tylko musi być jaka motywacja. A czy nie wystarczy nam taka motywacja, że jeśli pomyślisz, ' Mogę spotkać One Direction i z nimi parę słów zamienić ' nie wystarczy? Wystarczy wierzyć!
Cała rodzina Polish Directioners musi się spiąć i dać z siebie wszystko. Czemu akurat Polska musi być na uboczu? Możemy sprawić, że One Direction nie tylko raz przyleci do Polski.
I od teraz wszyscy bierzemy udział w każdej akcji i nie groźny nam jest limit. Robimy spamy do chłopaków ' come to Poland' w każdym wolnym czasie. Całkiem możliwe, że mogą nas zobaczyć. Nie tylko mamy kontakt z nimi poprzez tt. Możemy również im wysyłać listy. Szansa jest, że może jeden przynajmniej otworzą i to on będzie od Polish Directioners. A jeśli jeszcze nie znacie adresu oto on.
One Direction
Modest Management
The Matrix Complex
91 Peterborough Rd
London SW6 3BU
Zobaczcie ile nas w sumie jest! Tyle imaginów, blogów z opowiadaniami, o życiu One Direction, tyle fane pagów jestem przekonana, że nie ma tyle co Polska. Więc proszę. Zmotywujmy się do tego stopnia, żeby trasa koncertowa z płytą Take me Home również zawitała w Polsce.
Ps. Rozgłaszajcie to wszędzie gdzie możecie. Niech wszyscy się o tym dowiedzą. ;)
Przeczytajcie to uważnie ! : d To jest w 100 % związane z One Direction.
One Direction było w wielu państwach Europy, ale nie w Polsce. Czemu? Moim zdaniem nie staramy się bardzo, żeby ściągnąć chłopaków do Polski. Oni byli w Niemczech- graniczą z Polską, ale do nas nie przylecieli. Robimy zloty, filmiki. Akcje na twitterze nam wychodzą, ale nie wystarczająco. Od teraz, żeby One Direction z chęcią przyleciało do Polski musimy trochę popracować. A mianowicie.
1. Każda Directionerka powinna mieć przynajmniej 2 konta na twitterze poświęcone 1D.
Ja mam na przykład 4 konta, które w pełni wykorzystuję na wszystkie akcje. Jeśli jest zorganizowana akcja na twitterze wszystkie musimy brać w niej udział, jeśli z całego serduszka chcemy, żeby do nas przylecieli. Pamiętacie ten moment kiedy Niall na twitcamie powiedział ' I would come to Poland. Może po 5 min od tego czasu jak to powiedział byłyśmy w trendsach. Czyli możemy coś razem zdziałać, tylko musi być jaka motywacja. A czy nie wystarczy nam taka motywacja, że jeśli pomyślisz, ' Mogę spotkać One Direction i z nimi parę słów zamienić ' nie wystarczy? Wystarczy wierzyć!
Cała rodzina Polish Directioners musi się spiąć i dać z siebie wszystko. Czemu akurat Polska musi być na uboczu? Możemy sprawić, że One Direction nie tylko raz przyleci do Polski.
I od teraz wszyscy bierzemy udział w każdej akcji i nie groźny nam jest limit. Robimy spamy do chłopaków ' come to Poland' w każdym wolnym czasie. Całkiem możliwe, że mogą nas zobaczyć. Nie tylko mamy kontakt z nimi poprzez tt. Możemy również im wysyłać listy. Szansa jest, że może jeden przynajmniej otworzą i to on będzie od Polish Directioners. A jeśli jeszcze nie znacie adresu oto on.
One Direction
Modest Management
The Matrix Complex
91 Peterborough Rd
London SW6 3BU
Zobaczcie ile nas w sumie jest! Tyle imaginów, blogów z opowiadaniami, o życiu One Direction, tyle fane pagów jestem przekonana, że nie ma tyle co Polska. Więc proszę. Zmotywujmy się do tego stopnia, żeby trasa koncertowa z płytą Take me Home również zawitała w Polsce.
Ps. Rozgłaszajcie to wszędzie gdzie możecie. Niech wszyscy się o tym dowiedzą. ;)
Imagin o Lou
Jesteś Directionerką od roku.
Najbardziej z Chłopaków lubisz Louisa.
Mieszkasz w Londynie,ale nawet nie myślisz ,że kiedyś ich spotkasz...
Teraz jesteś w parku,niedaleko swojego domu...
Nagle zauważylaś gołębie i krzyknełaś do niego:
T:Hej Kevin!!!!
K:Ej skąd wiesz o Kevinie?
Odwróciłaś się i zobaczyłaś Louisa Tomlinsona,nie wiedziałaś co powiedzieć więc tylko stałaś z otwartą buzią..
Lou zaczął się z cb śmiac
T:Co się śmiejesz?!
L:Przepraszam,jak masz na imię?
T:(T.I)
L:a dasz mi swój numer?Mógłbym ci wynagrodzić to,że się z cb śmiałem..
T:Nie...
Zaczełaś się z nim drażnić ...
W końcu Louis wziął cie na ręce i wrzucił w kupe liści(Bo była jesień)
Ale pociągnełas Louisa za sobą i oboje leżeliście w zaspię,w ktorymś momencie Louis zbliżył się do cb i namiętnie pocałował cię w usta.....
Od tego momentu jesteście nie rozłączni.
Najbardziej z Chłopaków lubisz Louisa.
Mieszkasz w Londynie,ale nawet nie myślisz ,że kiedyś ich spotkasz...
Teraz jesteś w parku,niedaleko swojego domu...
Nagle zauważylaś gołębie i krzyknełaś do niego:
T:Hej Kevin!!!!
K:Ej skąd wiesz o Kevinie?
Odwróciłaś się i zobaczyłaś Louisa Tomlinsona,nie wiedziałaś co powiedzieć więc tylko stałaś z otwartą buzią..
Lou zaczął się z cb śmiac
T:Co się śmiejesz?!
L:Przepraszam,jak masz na imię?
T:(T.I)
L:a dasz mi swój numer?Mógłbym ci wynagrodzić to,że się z cb śmiałem..
T:Nie...
Zaczełaś się z nim drażnić ...
W końcu Louis wziął cie na ręce i wrzucił w kupe liści(Bo była jesień)
Ale pociągnełas Louisa za sobą i oboje leżeliście w zaspię,w ktorymś momencie Louis zbliżył się do cb i namiętnie pocałował cię w usta.....
Od tego momentu jesteście nie rozłączni.
Imagin o Harrym
Od dzisiaj idziesz do nowej szkoły z Londynie.
Wcześniej mieszkałaś z Polsce w Warszawie.
Ale twój tata dostał nową i musieliście się wyprowadzić.
Chciałaś uniknąć stania przed całą klasą i opowiadania o sobie,ale jak na złość pani wywołała cię na środek sali.
Jeden chlopak cały czas ci się przyglądał.
Miał piękne zielone oczy i brązowe loki.
Po lekcjach podszedł do cb i się przedstawił.
Ch:Hej,jestem Harry a ty?
T:(T.I.)
H:Ładnie co powiesz na kino dziś wieczorem?
T:Ok to o 19:00.
H:To daj mi swój numer.
~W domu~
Harry zaraz po cb przyjedzie.
Jesteś już gotowa,jakoś tak się dzisiaj nie stroiłaś...
Załozyłaś zwykłą białą bluzkę z flagą Anglii,szorty i trampki.
A do tego czarną torbę.
Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.
To był Hazza.
Na powitanie dał Ci buziaka w policzek,a ty się lekko zarumieniłaś.
Po filmie poszliście do Harrego,a Styles włączył jakiś horror.
Boisz się horrorów więc wtuliłaś się w Hazze.
Chłopak objął cię ramieniem..
~Rok puźniej~
Jesteście razem z Hazzą już od roku.
Jesteście nie rozłączni..
Planujecie ślub już za 3 miesiące...
I co podoba się????
Wcześniej mieszkałaś z Polsce w Warszawie.
Ale twój tata dostał nową i musieliście się wyprowadzić.
Chciałaś uniknąć stania przed całą klasą i opowiadania o sobie,ale jak na złość pani wywołała cię na środek sali.
Jeden chlopak cały czas ci się przyglądał.
Miał piękne zielone oczy i brązowe loki.
Po lekcjach podszedł do cb i się przedstawił.
Ch:Hej,jestem Harry a ty?
T:(T.I.)
H:Ładnie co powiesz na kino dziś wieczorem?
T:Ok to o 19:00.
H:To daj mi swój numer.
~W domu~
Harry zaraz po cb przyjedzie.
Jesteś już gotowa,jakoś tak się dzisiaj nie stroiłaś...
Załozyłaś zwykłą białą bluzkę z flagą Anglii,szorty i trampki.
A do tego czarną torbę.
Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.
To był Hazza.
Na powitanie dał Ci buziaka w policzek,a ty się lekko zarumieniłaś.
Po filmie poszliście do Harrego,a Styles włączył jakiś horror.
Boisz się horrorów więc wtuliłaś się w Hazze.
Chłopak objął cię ramieniem..
~Rok puźniej~
Jesteście razem z Hazzą już od roku.
Jesteście nie rozłączni..
Planujecie ślub już za 3 miesiące...
I co podoba się????
Hej!!!!!!
Hej nazywam się Zuza i od dzisiaj zaczynam pisać bloga o moim ukochanym zespole one direction!
Mój ulubieniec to Harry Styles<3
Będę tu pisać imaginy,dłuższe i krótsze..<3
Mój ulubieniec to Harry Styles<3
Będę tu pisać imaginy,dłuższe i krótsze..<3
Subskrybuj:
Posty (Atom)