poniedziałek, 26 listopada 2012

Imagin o Harrym

Bella:
 |
\/
                                                                        Kelly
                                                                             |
                                                                            \/
                                                                     Miranda
                                                                           |
                                                                          \/
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej nazywam się Bella Tomlinson,jestem siostrą Louisa Tomlinsona.
Ja,mój brat i moje dwie przyjaciółki Kelly i Miranda byliśmy taką bandą,4 muszkieterów:)
Właśnie byliśmy,bo Louis niedawno poszedł na casting do xfactora,połączyli go w zespół itd itd. zajeli 3 miejsce,blablabla i teraz Louis jest sławny i nie ma dla nas za bardzo czasu.Żart,Louis się prawie nie zmienił kiedy jest w domu spędza czas tylko z nami.Właśnie za to go kocham.Louis chce nas dzisiaj przedstawić reszcie zespołu.Nie mogę się doczekać.
Ubrałam się w:KLIK
Kelly założyła:BooM
A Miranda założyła:Wchodźcie
Miranda i Kelly jak takie top-model a ja na luzie :)
Ja tak mam zawsze.
Lu:Dziewczyny!!!
Zeszłyśmy na dół,Louis jak zawsze,paski,czerwone spodnie,szelki i conversy.
Lu:Jedziemy,pakować tyłki do samochodu.
T:Tak do siostry mówić....
Lu:Pauj swój zgrabny tyłeczek do auta!
T:Już lepiej.
Wsiadłyśmy,dojechaliśmy po jakiś 20 minutach,pod wielką wille.
T:Wow.
K:To na pewno tutaj?
Ona jak zawsze swoje....
Lu:Jasne.-I puścił jej oczko.
T:Dobra co między wami jest?
M:Też bym chciała wiedzieć.
K:Bo my nie chcieliśmy wam mówić.....
Lu:Bo baliśmy się,że będziecie złe,chodzimy już od miesiąca.
T:To fajnie.
K&M&Lu:CO?!
T:To!
K:Fajnie,ze się cieszysz-przytuliła cię.
Lu:Dobra a teraz wspólny misiek.
Louis i Miranda się jeszcze do was dołączyli.
T:Kocham was.
Lu:Dobra może już wejdziemy?
T:Łoki :)
Drzwi otworzył wam chłopak z ułożoną fryzurą.
Od razu było widać,że spodobał się Mirandzie,ona takich lubi:D
Z:Hej jestem Zayn,wejdźcie.
Reszta zespołu stała w holu.
Moją uwagę przyciągnął chłopak z lokami.
Przedstawiliście się sobie i poszliście coś obejrzeć.
Włączyliście zmierzch.
Tobie i Louisowi zawsze na tym filmie odwala,udajecie później Belle i Edwarda,on jest Bellą a ja Edwardem.Tak jesteśmy dziwni :)
Harry cały czas ci się przyglądał.
Li:Może zagramy w butelkę?
W:Okey.
Niall kręcił pierwszy,wypadło na cb.
N:A więc prawda czy wyzwanie?
T:Wyzwanie!
N:Pocałuj Hazze!
T:Okey.
I cmoknęłaś Harrego w usta.
Harry był sparaliżowany,ale też się cieszył.
Teraz ty kręciłaś,wypadło na Mirandę.
T:Mira prawda czy wyzwanie?
M:Wyzwanie.
T:Pocałuj Zayna!!!
Pocałowali się.
Z:Zostaniesz moją dziewczyną?
M:Tak!
I znów się pocałowali.
T:Stop!To miał być jeden całus.
Wszyscy się zaśmiali,ale sama nie wiem z czego :)
Teraz kręcił Liam i wypadło na Harrego.
H:Prawda!!!
Li:Kto z tego pokoju jest najładniejszy?
H:Bella!
A ty taka mina typu WTF?!
Harry wtedy zbliżył się do cb wskazał butelką na cb i spytał.
H:Bella będziesz moją dziewczyną?
T:Jasne.
I wiecie taki se wesoły Happy endzik itd itp.:)


2 komentarze: