niedziela, 18 listopada 2012

Przemyślenia na temat Eleanor

Przemyślenie na temat El: Moim zdaniem jej rolą jest jedynie zakrywać uczucie pomiędzy Harrym i Lou. Lou nie patrzy na nią nawet w połowie tak pięknie jak na Hazzę. Nie mówi o niej tak ślicznie jak o Harrym. Nie KOCHA JEJ nawet w 2% tak, jak kocha Stylesa! Eleanor nie jest DZIEWCZYNĄ Louis'ego, Harry jest jego CHŁOPAKIEM! Zrozumcie to w końcu! Ona za to wszystko dostaje kasę! Choćby sytuacja z meczu, na którym zamówiła sobie fotografa żeby jej robił zdjęcia, czy to jest normalne? Poza tym, do czasu aż ten fotograf nie przyjechał siedziała w kurtce i w dupie miała cały mecz, a gdy tylko się pojawił zdjęła kurtkę by pochwalić się koszulką taką samą jaką miał Lou i udawała jak bardzo się cieszy z jego wygranej i wgl. A Harry? Od początku do końca wspierał go, krzyczał, skakał, cieszył się... TO jest różnica...
WAŻNE : Oficjalnie to Harry poznał i zeswatał ze sobą Lou i El. W wywiadzie chłopcy o tym mówili. Harry powiedział, że El była przyjaciółką j
ego koleżanki/kolegi z piekarni i się z nią przyjaźnił. REALLY? Więc, po 1. Harry nie obserwuje El na TT. po 2. Nie mają żadnych jakichś wspólnych zdjęć, nie wypowiadają się na swój temat, bo przecież gdyby serio się z nią przyjaźnił to czemu gdy reporter go spytał o Elkę on odmówił odpowiedzi? Ha, i to w jakim kontekście :
R: Czy istnieje jakaś zazdrość między tobą a dziewczyną Lou - Eleanor Calder?
H: Naprawdę nie chcę o tym rozmawiać.
I po 3. kuzynka El niczego nie świadoma ZAPRZECZYŁA, że Harry i El znali się przed spotykaniem cię Calderowej z Tommo.
via. twitlonger.
Ja tego NIE PISAŁAM.
Ale jest w tym jakieś ziarno prawdy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz