piątek, 23 listopada 2012

Imagin o Zaynie

Zawsze(raczej) w imaginach będę wstawiać zdjęcia bohaterek i innych bohaterów,bo zdjęć chłopaków chyba nie muszę wstawiać :)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tak wyglądasz:)
Tak wygląda twoja kumpela Olivia:
Twój brat Michael:
Umówiłaś się z Olivią w centrum handlowym.
Macie kupić sobie ciuchy,bo jutro twój brat urządza imprę i pozwolił wam przyjść.
Ale nawet jakby nie pozwolił to byś przyszła :P
Nie byłaś taką typową "grzeczną" dziewczynką,zresztą twój brat też nie.
Gdyby nie Olivia już by cię dawno ze szkoły wywalili.
Bardzo się od siebie różnimy,ale i tak świetnie się dogadujemy :)
Poszłyśmy do H&M,croppa i new yorkera.
Spędziłyście w sklepie 4 godziny,ale jak na was to mało.
-W domku u Olivii-
T:Oli,włosy upiąć czy rozpuścić?
O:Hm.....Rozpuścić :)
T:A ty możesz spiąć w kucyka.
O:Dzięki.
-2 godziny później-
Oli ubrała się tak:http://sylwester2012.files.wordpress.com/2012/08/stylizacja-julkiss12-eleganckie-jpg.png?w=500
A ty tak:http://allani.pl/zestaw/488039
Wyszłyście,a na imprezę doszłyście po 20 minutach.
Impreza trwałą w najlepsze,chociaż zaczęła się 10 minut temu.
M:Hej dziewczyny!
T:Siema Brat!
O:H...hej Michael.
Olivia buja się w nim od jakiś 3 lat.
Ale nie według mnie do siebie nie pasują,no ale wszystko jest możliwe.
Wszystko się może zdarzyć :)
Całą imprezę przegadałaś z różnymi dziewczynami,trochę potańczyłaś i poflirtowałaś :)
Poszłaś poszukać swojego brata,bo Olivia chce z nim zatańczyć,ale boi się spytać,cała ona....
Przy nim stał bardzo przystojny brunet.
Lubie takich!-pomyślałaś.
Podeszłaś i powiedziałaś do brata.
T:Może byś nas przedstawił.
M:To jest Zayn,a to moja siostra (T.I)
Z:Miło mi.
Podał ci rękę.
Zaniemówiłaś,chłopak miał śliczny głos.
Podałaś mu rękę.
T:A własnie brat Olivia chce z tb zatańczyć.
M:A nie może sama przyjść?
T:Znasz ją.
I poszedł,zostałaś sama z Zaynem.
Z:Zatańczysz?
T:Oczywiście.
Chłopak tańczysz niesamowicie.
Później trochę wypiliście(trochę :P) i urwał ci się film.
*Rano*
Obudziłaś się rano w łóżku zupełnie naga,a obok leżał nagi Zayn.
O nie my chyba tego nie zrobiliśmy?!-pomyślałaś.
T:Zayn!Wstawaj!
Z:Ała głowa mnei boli nie krzycz tak.
T:Co to ma znaczyć?!Wykorzystałeś mnie?Dlatego bo byłam pijana,chciałeś mnie wykorzystać?!
Z:Poniekąd tak.....
T:Co?!
Z:Zaciągałaś mnie,a ja chciałem to z tobą zrobić,a wiedziałem,że nie będziesz nic pamiętać i ....
T;Nienawidzę cię!
Wtedy do pokoju wszedł Michael.
M:(T.I) przyniosłem ci............Zayn,,,,,co wy tu robicie?!Nie mów,że to z nią zrobiłeś?!
T:Tak....
Zaczęłaś płakać.
M:Won mi z domu!
Zayn wziął swoje ciuchy i wyszedł.
Michael podszedł do cb i cię przytulił.
-3 tygodnie później-
Nie widziałaś się z Zaynem od 3 tygodni,wykorzystał cię,ale i tak ci go brakowało.
Od jakiegoś czasu coś było z tobą nie tak.
Było ci niedobrze,bolała cię głowa....
Postanowiłaś pójść do lekarza.
-2 godziny później-
Okazało się,że jesteś w ciąży.
To dziecko twoje i Zayna...
Nie zamierzałaś mu o tym mówić.
-Rok później-
Urodziłaś zdrową córeczkę.
Spacerujesz z nią po parku.
Nagle słyszysz za sobą wołanie.
Z:(T.I)!!!!
Odwróciłaś się i zobaczyłaś Zayna.
Z:Zaczekaj!
T:Nie!
Z:Musimy pogadać!
T:Nie mamy o czym!
Z:Wiem,że to moje dziecko.
T:Skąd?
Z:Powiedział mi to twój brat,kłócił się ze mną i niechcący powiedział.
T:Pozwolę ci się z nim spotykać.
Z:Ja chcę je widywać codziennie i budzić się obok jej mamy codziennie.
T:Zayn.....Nie wiem czy dam radę ci to wybaczyć....Wykorzystałeś mnie...
\Z:Wiem....Przepraszam naprawdę,ale wcale tego nie żałuję.
T:?
Z:Bo gdyby nie to nie przyszła by na świat taka piękna dziewczynka.
Wtedy namiętnie cię pocałował.
                                                             The End.





3 komentarze: