czwartek, 22 listopada 2012

Imagin o Niallu-smutny

Znacie się z Niallem od dobrych 13 lat.
Poznaliście się w piaskownicy kiedy ty miałaś 5 lat i wyglądałaś tak:
A Niall tak:
Ale on nigdy nie był ci obojętny.
Jak byliście mali to planowaliście śluby i inne takie wiecie całowanie itd. :)
Ale kiedy oboje weszliście już w ten okres.........poczułaś do Nialla coś więcej.
Ale wiedziałaś,że to by zepsuło waszą przyjaźń gdyby on tego nie odwzajemnił.
A tego nie chciałaś.
Dwa lata temu Niall poszedł na casting do xfactora,a tam połączyli go i 4 innych chłopaków w zespół.
Teraz chłopaki podbijają listy przebojów (czy coś :D)I są mega sławni.
Niall zapomniał o tobie,ale wcale się nie dziwisz,bo sława itd.zawsze zmieniają człowieka,ale myślałaś,ze z Niallem tak się nie stanie....
Teraz masz 18 lat,wyglądasz tak:
Miałaś wielu chłopaków,ale żaden nie był taki jak Niall.
Teraz chodzisz z Marcinem.
Jesteście razem od 2 miesięcy,jesteś z nim szczęśliwa.
Pewnego dnia zaczął dzwonić twój telefon.
Nie znam tego numeru-pomyślałaś,ale i tak postanowiłaś odebrać.
T:Halo?
N:(T.I)?
T:Tak.
N:To ja Niall!
T:Niall?Co jak.......skąd masz mój numer?
N:Mam go cały czas.
N:Możemy się spotkać?
T:Jasne jutro w parku o 17.
N:Dziękuję pa.
Nie mogłaś w to uwierzyć znowu go spotkasz.
-Następnego dnia-
Dzisiaj miałaś spotkać się z Marcinem,ale przełożyłaś spotkanie żeby spotkać się z Niallem.
Założyłaś kremową sukienkę,a do tego sandałki.
O 17 byłaś w parku,wtedy go zobaczyłaś......
Przywitaliście się pocałunkiem w policzek,i zaczęliście sobie opowiadać jak tam u was.
Rozmawiało wam się tak dobrze jak zawsze.
Twoje dawne uczucie do Niall wróciło.
N:Muszę ci coś powiedzieć.
T:Mi możesz powiedzieć wszystko.
Wtedy Niall cię pocałował,odwzajemniłaś to chociaż chodziłaś z Marcinem.
N:Chcę być z tobą do końca życia.
T:Ale ja mam chłopaka,ale dla cb z nim zerwę!
I pobiegłaś do Marcina.
-Następnego dnia-
Poszłaś pod dom Niall,zadzwoniłaś do drzwi,otworzyła ci je mama Irlandczyka.
T:Zastałam Nialla?
MN:Ale Niall.....on nie żyje,miał wypadek wczoraj i nie dało się go uratować....
Nie mogłaś uwierzyć w to,że Niall nie żyje.
Pobiegłaś w miejsce w którym ty i Niall spędzaliście w dzieciństwie dużo czasu.
Postanowiłaś się zabić i żyć z Niallem zawsze.
Wyjęłaś żyletkę którą nosiłaś przy sobie tak na wszelki wypadek.
Zrobiłaś kilka cięć na nadgarstku i wtedy zrobiło ci się ciemno przed oczami i umarłaś.
Żyłaś z Niallem już zawsze.
-------------------------------------------------
Jutro będą imaginy z Louisem,Liamem i może z Zaynem.:)


4 komentarze:

  1. "Zrobiłaś kilka cięć na nadgarstku i wtedy zrobiło ci się ciemno przed oczami i umarłaś." no wyobraźnię to ty masz. Zapowiadało się ciekawie ale akcja rozwinęła się zbyt szybko. Pomysł niezły, ale wykonanie delikatnie mówiąc nienajlepsze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wezmę sobie twoje uwagi do serca.I następne imaginy bd o wiele lepsze ;)

      Usuń
  2. Super.Z tym cięciem przez chwile wyobrażałam sobię...ziemniaka ! xD

    OdpowiedzUsuń
  3. b. fajne. mogłaś troszkę rozwinąć akcję... żeby więcej się działo. ale jest okee ;** <3333 I♥1D foreeverr :* <3333333333333333333333333333333

    OdpowiedzUsuń